Na począt­ku listo­pa­da Kli­ni­ka Kar­dio­lo­gii Inter­wen­cyj­nej i Zabu­rzeń Ryt­mu Ser­ca prze­pro­wa­dzi­ła się z dotych­cza­so­wej sie­dzi­by, z zasłu­żo­ne­go, przed­wo­jen­ne­go budyn­ku Szpi­ta­la WAM do świe­żo wybu­do­wa­ne­go obiek­tu Regio­nal­ne­go Zin­te­gro­wa­ne­go Cen­trum Zabie­go­we­go, miesz­czą­ce­go się rów­nież na ul. Żerom­skie­go 113 w Łodzi. Inwe­sty­cja zosta­ła zre­ali­zo­wa­na z udzia­łem środ­ków pozy­ska­nych z Euro­pej­skie­go Fun­du­szu Roz­wo­ju Regio­nal­ne­go oraz Budże­tu Pań­stwa. Dzia­ła­my na 4 pię­trze nowo­pow­sta­łe­go Cen­trum.

Nowo­cze­sny obiekt z lądo­wi­skiem dla heli­kop­te­rów na dachu to wyra­zi­sty sym­bol Uni­wer­sy­te­tu Medycz­ne­go i medy­cy­ny XXI wie­ku w cen­trum moder­ni­zu­ją­cej się Łodzi. Lata, któ­re spę­dzi­li­śmy w sta­rej loka­li­za­cji były peł­ne wytę­żo­nej pra­cy: tysią­ce koro­na­ro­gra­fii, wsz­cze­pień sty­mu­la­to­rów i defi­bry­la­to­rów. Kli­ni­ka nie­prze­ry­wa­nie od kil­ku­na­stu lat peł­ni­ła ostry dyżur zawa­ło­wy dla miesz­kań­ców Łodzi i oko­lic. Wyko­na­no w niej pierw­sze zabie­gi abla­cji migo­ta­nia przed­sion­ków w woje­wódz­twie łódz­kim. Na naszym oddzia­le prak­ty­ki odby­wa­ła zdol­na mło­dzież aka­de­mic­ka, wycho­wa­li­śmy wie­lu rezy­den­tów na wspa­nia­łych leka­rzy. Poże­gna­li­śmy się z tym miej­scem z sen­ty­men­tem.

Dzię­ki wysił­kom władz uczel­ni i szpi­ta­la przy udzia­le środ­ków unij­nych (Pro­jekt nr POIS.09.02.00–00-0012/16 pn.) uda­ło się nie tyl­ko prze­nieść w nowe mury, ale wybu­do­wać i wypo­sa­żyć super­no­wo­cze­sną pra­cow­nię hemo­dy­na­mi­ki, któ­ra wzbo­ga­ci­ła się m.in. o naj­now­szej gene­ra­cji angio­graf. Mamy naj­lep­szej kla­sy pra­cow­nię echo­kar­dio­gra­ficz­ną z nie­daw­no zaku­pio­ny­mi apa­ra­ta­mi do echo­kar­dio­gra­fii. W trak­cie wypo­sa­ża­nia jest pra­cow­nia elek­tro­fi­zjo­lo­gii ser­ca. Stwa­rza to kom­for­to­we warun­ki dla rato­wa­nia miesz­kań­ców aglo­me­ra­cji łódz­kiej dotknię­tych zawa­ła­mi, a tak­że otwie­ra moż­li­wo­ści wpro­wa­dza­nia nowych tech­nik ope­ra­cyj­nych.

Mija­ją­cy rok był dla nas cza­sem napięć i nie­pew­no­ści, zwią­za­nym w dużej mie­rze z epi­de­mią COVID19 (pierw­szy pacjent z kar­dio­lo­gicz­ną posta­cią koro­na­wi­ru­sa tra­fił wła­śnie do naszej Kli­ni­ki w mar­cu). Po okre­sach wytę­żo­nej pra­cy w warun­kach pan­de­mii, prze­ry­wa­nej okre­sa­mi kwa­ran­tan­ny, prze­ży­li­śmy prze­pro­wadz­kę do nowe­go obiek­tu. Pomi­mo burz­li­wych chwil i wie­lu nie­wia­do­mych Kli­ni­ka prze­pro­wa­dzi­ła w cią­gu tego roku podob­ną licz­bę zabie­gów kar­dio­lo­gicz­nych jak w 2019, a być może nawet prze­kro­czy­my zeszło­rocz­ne sta­ty­sty­ki. Zaj­mu­je­my wyso­ką pozy­cję w ran­kin­gu efek­tyw­no­ści nauko­wej jed­no­stek uni­wer­sy­tec­kich. Mimo wszyst­kich trud­no­ści i zwąt­pień, któ­rych nie szczę­dzi nam codzien­ność, 2020 koń­czy się więc dla Kli­ni­ki szczę­śli­wie. Dzię­ku­je­my za wspar­cie Wła­dzom Uni­wer­sy­te­tu, Dyrek­cji Szpi­ta­la USK im. WAM-CSW, a pacjen­tom za zaufa­nie. W związ­ku ze zbli­ża­ją­cy­mi się Świę­ta­mi życzy­my wszyst­kim spo­ko­ju, zdro­wia i speł­nie­nia marzeń.

Prof. dr hab. n. med. Andrzej Lubiń­ski