Agniesz­ka, rok aka­de­mic­ki 2017/2018
Uni­ver­si­ty of Rije­ka, Facul­ty of Medi­ci­ne, Rije­ka, Chor­wa­cja

Co zapew­nia­ła pla­ców­ka przyj­mu­ją­ca:
Pla­ców­ka zapew­nia­ła kar­tę, dzię­ki któ­rej mogli­śmy otrzy­mać zniż­ki na posił­ki, w dwóch sto­łów­kach stu­denc­kich. Zniż­ka wyno­si­ła 70%, więc za 2‑daniowy obiad z dese­rem pła­ci­li­śmy ok. 10 kun (6 zł).  Pro­mo­cja obo­wią­zy­wa­ła jed­nak tyl­ko do 15.07 i następ­nie od 1.09.

Spo­sób zna­le­zie­nia miesz­ka­nia:
Pokój w aka­de­mi­ku moż­na było zare­zer­wo­wać poprzez kon­takt mailo­wy z koor­dy­na­tor­ką pro­gra­mu Era­smus w Rije­ce.

Opis prak­tyk:
Prak­ty­ki odby­wa­ły się na trzech róż­nych oddzia­łach – onko­lo­gii, gastro­en­te­ro­lo­gii i endo­kry­no­lo­gii. Naj­cie­kaw­sza wg mnie była prak­ty­ka na gastro­en­te­ro­lo­gii, gdzie mia­łam oka­zję oglą­dać licz­ne bada­nia endo­sko­po­we. Leka­rze byli dla nas bar­dzo mili, płyn­nie mówi­li po angiel­sku i chęt­nie opo­wia­da­li nam o swo­ich pacjen­tach. Cza­sa­mi towa­rzy­szy­łam leka­rzom w przyj­mo­wa­niu pacjen­tów na SOR. Dużo cza­su spę­dzi­łam też na oddzia­le inten­syw­nej tera­pii, gdzie mogłam wie­le się nauczyć o naj­cięż­szych przy­pad­kach. Według pla­nu prak­ty­kę zaczy­na­łam o 9 i koń­czy­łam o 14, jed­nak zda­rza­ło się, że cza­sa­mi wycho­dzi­łam wcze­śniej.

Czas wol­ny:
Po prak­ty­kach naj­czę­ściej cho­dzi­li­śmy na pla­żę — w Rije­ce jest ich kil­ka, każ­da inna i każ­da ma swój urok. Nie da się jed­nak dostać na nie pie­szo, są nie­co odda­lo­ne od mia­sta, dla­te­go moż­li­wy jest tyl­ko dojazd auto­bu­sem (ok. 20 min). Wie­czo­ra­mi czę­sto  spo­ty­ka­li­śmy się w cen­trum z inny­mi „era­smu­sa­mi”, gdzie miło spę­dza­li­śmy czas.  W week­en­dy lub w dni wol­ne jeź­dzi­li­śmy na licz­ne wyciecz­ki, w Chor­wa­cji jest mnó­stwo miejsc war­tych odwie­dze­nia, więc korzy­sta­li­śmy z każ­dej oka­zji!

Korzy­ści:
Wyjazd na prak­ty­kę zagra­nicz­ną był świet­ną decy­zją. Mia­łam oka­zję poznać wspa­nia­łych ludzi z całej Euro­py, odwie­dzić wie­le cie­ka­wych miejsc, a tak­że pod­szko­lić się w języ­ku angiel­skim. Wyjazd ten obu­dził we mnie tak­że chęć do nauki kolej­ne­go języ­ka oraz pozna­wa­nia nowych kul­tur.

Kata­rzy­na, Wydział Woj­sko­wo – Lekar­ski
Medi­cal Uni­ver­si­ty of Rije­ka, Chor­wa­cja

Mobil­ność pozwo­li­ła mi spraw­dzić jak radzę sobie w obcym kra­ju, spoj­rzeć na realia życia z innej stro­ny, poka­za­ła jak pra­cu­ją leka­rze za gra­ni­cą oraz dała mi bar­dzo dużo satys­fak­cji. Uwa­żam, że Uni­wer­sy­tet powi­nien pro­mo­wać takie wyjaz­dy na przy­kła­dzie nas, któ­rzy już taką prak­ty­kę odby­li co w przy­szło­ści może skut­ko­wać zwięk­sze­niem ilo­ści kra­jów part­ner­skich z któ­ry­mi Uni­wer­sy­tet współ­pra­cu­je. To pozwo­li na jesz­cze więk­szą róż­no­rod­ność i zachę­ci stu­den­tów do apli­ko­wa­nia na kie­ru­nek lekar­ski na naszym Uni­wer­sy­te­cie. Pla­ców­ka przyj­mu­ją­ca korzy­sta na tym w ten sam spo­sób poka­zu­jąc ‚że odwie­dza­ją­cy stu­den­ci z chę­cią wra­ca­ją i nadal przy­jeż­dża­ją do Rije­ki. Mają olbrzy­mi dział współ­pra­cy ze stu­den­ta­mi i świet­nie posłu­gu­ją się języ­kiem angiel­skim. Duża ilość przy­jeż­dża­ją­cych stu­den­tów świad­czy o solid­no­ści ich pra­cy i przy­jem­nych warun­kach stu­dio­wa­nia lub prak­tyk.

Karo­li­na, Wydział Woj­sko­wo – Lekar­ski
Medi­cal Uni­ver­si­ty of Rije­ka, Chor­wa­cja

Prak­ty­ki prze­bie­gły zgod­nie z obo­wią­zu­ją pro­gra­mem. Leka­rze z chę­cią wszyst­ko nam tłu­ma­czy­li. Bar­dzo miła atmos­fe­ra w szpi­ta­lu. Mie­li­śmy oka­zję zoba­czyć trans­plan­ta­cję ner­ki.

Dzię­ki tym dwu­mie­sięcz­nym prak­ty­kom zyska­łam łatwość w nawią­zy­wa­niu nowych kon­tak­tów, pew­ność sie­bie. Zde­cy­do­wa­łam rów­nież w jakim kie­run­ku będzie zmie­rzać moja dal­sza dro­ga zawo­do­wa.